45-latek z 84 zarzutami za fałszywe faktury i oszustwa podatkowe

W Świętochłowicach zakończono dochodzenie dotyczące mieszkańca miasta, który przez niemal półtora roku posługiwał się fałszywymi fakturami. Mężczyzna, mający 45 lat, został oskarżony o przedkładanie nierzetelnych dokumentów, co miało na celu wprowadzenie w błąd instytucji podatkowych oraz firm. Działając od stycznia 2021 do maja 2022 roku, mężczyzna stworzył fikcyjne usługi, co przełożyło się na 84 zarzuty związane z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach. Oszacowano, że działania te spowodowały straty dla Skarbu Państwa na około 120 tysięcy złotych.

Mechanizm oszustwa

Przedstawione dokumenty miały za zadanie potwierdzić wykonanie usług, które nigdy nie miały miejsca. Dzięki temu mężczyzna mógł sztucznie obniżać wysokość należnego podatku, posługując się fikcyjnymi kosztami prowadzenia działalności. Śledczy skrupulatnie zbadali wszystkie zabezpieczone dokumenty księgowe i przesłuchali świadków, co umożliwiło im dokładne odtworzenie sposobu działania sprawcy.

Konsekwencje prawne

Za popełnione przestępstwo, które jest sklasyfikowane w art. 273 Kodeksu karnego, grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Jednak to może być dopiero początek jego problemów. Równolegle toczy się postępowanie karno-skarbowe, które bada nierzetelność ksiąg oraz wystawianie nieprawdziwych faktur. Może to prowadzić do kolejnych sankcji finansowych i prawnych. Istotne jest, aby pamiętać, że fałszowanie dokumentów oraz obrót fikcyjnymi fakturami to ciężkie przestępstwa, które są konsekwentnie ścigane i mogą pociągnąć za sobą surowe kary.

Źródło: Policja Śląska