W niedzielę doszło do dramatycznych zdarzeń. Kierowca skradzionego BMW próbował potrącić policjanta. Podczas pościgu kierowca stracił panowanie nad kierownicą, co zaowocowało dachowaniem. Mimo to udało mu się uciec z pojazdu.
Do wydarzeń doszło w niedzielę – 22.11.2020 – ok. południa. Początkowo policjant próbował zatrzymać mężczyznę podczas kontroli drogowej. Kierowca natychmiast wsiadł do skradzionego BMW, po czym usiłował potrącić policjanta. Na szczęście nie udało mu się tego dokonać. Uderzył jednak w radiowóz, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia.
BMW odnaleziono kilkanaście minut później na ul. Wileńskiej. Auto dachowało, ale kierowcy nie było w środku. Policjanci podejrzewają, że mężczyzna ukrywa się w okolicznych lasach. Dlatego właśnie rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Biorą w niej udział psy policyjne. Mężczyzny wciąż nie udało się ująć.
Samochód skradziono najprawdopodobniej w sobotę, a następnie zamieniono tablice rejestracyjne. Te również zostały skradzione w Dąbrowie Górniczej.