W sobotę 13 września 2025 roku Dąbrowa Górnicza stała się miejscem niecodziennego zdarzenia, które przykuło uwagę zarówno mieszkańców, jak i służb ratunkowych. Tuż przed południem, autobus obsługujący linię 716 stanął w płomieniach, co spowodowało dramatyczną sytuację na jednej z głównych arterii miasta. Chociaż przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, incydent szybko został opanowany przez odpowiednie służby.
Reakcja służb w obliczu nagłego zagrożenia
Do pożaru doszło na skrzyżowaniu alei Włodzimierza Majakowskiego z aleją Józefa Piłsudskiego. Zawiadomienie o zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej o godzinie 10:49, a już trzy minuty później strażacy dotarli na miejsce. Kierowca autobusu, zauważywszy dym wydobywający się z tylnej części pojazdu, natychmiast ewakuował dziesięciu pasażerów i sam opuścił pojazd, zapobiegając tym samym ewentualnym ofiarom.
Skuteczność akcji ratunkowej
Na miejscu zdarzenia niezwłocznie pojawiły się trzy jednostki straży pożarnej oraz kilka patroli policyjnych. Ich zadaniem było nie tylko ugaszenie ognia, ale również zabezpieczenie terenu przed dalszymi zagrożeniami. Dzięki szybkiej interwencji, akcja gaśnicza zakończyła się pomyślnie, a strażacy opuścili miejsce zdarzenia o godzinie 13:31.
Usuwanie skutków pożaru i organizacja ruchu
Po ugaszeniu ognia konieczne było usunięcie wraku autobusu przez firmę PKM Sosnowiec, właściciela pojazdu. Operacja ta oraz sprzątanie miejsca zdarzenia wymusiły tymczasowe zamknięcie ruchu na odcinku alei Majakowskiego i części przyległych ulic. Dopiero po całkowitym oczyszczeniu terenu ruch został przywrócony do normy.
Hipotezy dotyczące przyczyn pożaru
Wstępne oceny wskazują, że pożar mógł rozpocząć się w komorze silnika autobusu napędzanego silnikiem Diesla. Trwa analiza, czy przyczyną mogła być awaria instalacji elektrycznej lub inny czynnik związany z wysoką temperaturą w tej części pojazdu.
Kolejny incydent na horyzoncie
Interesujące jest to, że kilka godzin po ugaszeniu pożaru, na tym samym skrzyżowaniu miała miejsce kolizja samochodu osobowego z tramwajem. Na szczęście, podobnie jak w przypadku pożaru autobusu, nikt nie odniósł obrażeń.
Zarówno pożar autobusu, jak i późniejsza kolizja pokazują, jak ważna jest szybka reakcja służb miejskich oraz znaczenie odpowiedniego zabezpieczenia dróg w sytuacjach kryzysowych. Dąbrowa Górnicza tego dnia była świadkiem wydarzeń, które przypomniały o potencjalnych zagrożeniach w ruchu miejskim.