Wrzesień przyniósł smutne wydarzenia w Sosnowcu, gdzie zdarzył się tragiczny wypadek. W jednym z budynków na ulicy Czystej doszło do zawalenia balkonu, który obsunął się pod ciężarem dwóch osób – mężczyzny i kobiety. Ten przykry incydent miał miejsce na początku września.
Podczas tego nieszczęśliwego zdarzenia, małżeństwo spadło z wysokości na stojący poniżej samochód, po czym ich ciała uderzyły o chodnik. Para została odnaleziona w bardzo ciężkim stanie zdrowia i niezwłocznie przetransportowana do Centrum Urazowego mieszczącego się też w Sosnowcu.
Niestety, tragedia głęboko dotknęła tę rodzinę. Kobieta, która była jedną z ofiar wypadku, nie przeżyła. Jej mąż, pomimo nieustannych starań lekarzy, przez kilka tygodni pozostawał w śpiączce. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, udało się go jednak ostatecznie wybudzić. Ireneusz Stawiszyński, brat poszkodowanego mężczyzny, w rozmowie z „GW” potwierdził, że mężczyzna jest przytomny i można z nim nawiązać kontakt. Tym samym poinformował, że rodzina nie planuje powrotu do kamienicy przy ulicy Czystej.
Według informacji przekazanych przez „Wyborczą”, władze miasta zamierzają przydzielić poszkodowanej rodzinie dwa lokale mieszkalne. Szkoła, do której uczęszcza 14-letni Jakub, najmłodsze dziecko pary, również zdecydowała się udzielić wsparcia tej dotkniętej tragedią rodzinie.