Podczas czternastej rundy ligi TAURON Hokej, drużyna hokejowa Zagłębia Sosnowiec zdominowała ekipę KH Energi Toruń, kończąc mecz wynikiem 4:0. Pomimo faktu, że drużyna gospodarzy oddała mniej strzałów niż rywale, byli zdolni do skutecznego wykorzystania swoich okazji. W ten sposób sosnowiczanie odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu, dodając kolejne trzy punkty do swojej tabeli. Dla gości z Torunia, ta porażka może oznaczać potencjalne problemy w kwestii awansu do Finałowego Turnieju Pucharu Polski.
Rozpoczynając spotkanie, sosnowiczanie znakomicie kontrolowali sytuację, pomimo pozornej przewagi inicjatywy przez przyjezdnych z Torunia. W czwartej minucie meczu Damian Tyczyński niedostrzeżony przez żadnego z obrońców toruńskich otworzył wynik spotkania perfekcyjnym strzałem. Mimo licznych prób torunian do końca pierwszej części gry, strzały te były nieskuteczne przeciwko Patrikowi Spěšnemu, który nieprzerwanie bronił swojej bramki.
Podczas drugiej części gry, goście zdawali się prezentować lepiej, jednak to sosnowiczanie zadali drugi cios. W 24. minucie, w panującym chaosie pod bramką Marcusa Ekholma Roséna, Riley Stadel znalazł idealną okazję do skierowania bezpańskiego krążka do odkrytej bramki. Mimo desperackich prób, torunianie byli nieskuteczni w swoich atakach, a większość ich strzałów nie stanowiła problemu dla bramkarza Zagłębia.
W trzeciej części meczu, drużyna prowadzona przez Piotra Sarnika grała zdecydowanie i nie pozwoliła na stworzenie wielu sytuacji podbramkowych przez gości, pomimo wielu otrzymanych kar. Natomiast hokeiści Zagłębia umiejętnie wykorzystali momenty przewagi. Najpierw Jakub Šaur mocnym strzałem pokonał bramkarza torunian, potem tuż przed końcem spotkania prowadzenie podwyższył Patryk Krężołek, który tym samym zapisał na swoim koncie dwunaste trafienie w tym sezonie.
Koniec meczu dla torunian nie przyniósł żadnej zmiany – wracają bez punktów do domu, co może skomplikować im drogę do awansu na Turniej Finałowy Pucharu Polski. Z drugiej strony, dla Zagłębia Sosnowiec to drugie zwycięstwo z rzędu, co z pewnością poprawiło nastrój w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego.