Polskie ziemie wciąż kryją wiele tajemnic z czasów II Wojny Światowej. Przekonał się o tym mieszkaniec Sosnowca, który zdecydował się na mały remont na swojej posesji. Mężczyzna rozebrał ogrodzenie i zauważył, że jest ono nietypowe. W formie fundamentów wykorzystano fragmenty żydowskich macew, które obecnie mają około 90 lat.
Macewa, co to jest?
Kojarzycie charakterystyczne nagrobki na cmentarzach w USA? Macewy są bardzo podobne. Krótko mówiąc, macewa to pamiątkowa płyta nagrobna. Z reguły wykonywana z płyty kamiennej, chociaż zdarzały się również płyty drewniane lub żeliwne. Na powierzchni macew tworzono płaskorzeźby lub pamiątkowe epitafia. Co ciekawe, symbolika płaskorzeźb była związana z tym, kim osoba zmarła była za życia. Dzięki symbolom możemy dzisiaj poznać, czy osoba zmarła była nauczycielem, kapłanem, czy może osobą z pokolenia lewitów lub pokolenia Judy.
Podobnie, jak ma to miejsce w przypadku katolickich nagrobków w Polsce, również macewy z czasem przybrały bardziej ozdobne i większe gabarytowo formy. Niewielkie płyty nagrobne zastąpiono większymi, a niektóre sięgają nawet 4 metrów, co naprawdę robi wrażenie. Nieliczne płaskorzeźby i drobne napisy zostały również zastąpione okazalszymi ozdobami i nietypowymi rozwiązaniami architektonicznymi.
Żydowskie nagrobki jako ogrodzenie
Właściciel posesji, który odkrył u siebie pamiątkowe płyty nagrobne Żydów, od razu zdał sobie sprawę, że znalazł coś ważnego. Zareagował szybko, zabezpieczając znalezisko i wzywając odpowiednie służby. Dzięki temu około 17 fragmentów płyt znajdą się na żydowskim cmentarzu, a zmarłym zostanie zwrócony należyty szacunek. Na fragmentach płyt doskonale zachowały się pamiątkowe inskrypcje, zwłaszcza na jednej płycie, która zachowała się praktycznie w całości ze względu na swój niewielki rozmiar.
To, że żydowskie macewy znalazły się pod ogrodzeniem, nie jest przypadkiem. Niemcy wykorzystywali kamień z nagrobków do budowania ogrodzeń, piecyków, brukowania ulic i tworzenia krawężników. Wiele macew nigdy nie zostanie odnalezionych i podobnie jak wiele ofiar wojny, na zawsze pozostanie pogrzebanych pod ziemią — nigdy nie poznamy ich tragicznej historii.