Koronawirus został wykryty u jednej nauczycielki szkoły w Sosnowcu, przez co kilkanaście osób zostało objętych kwarantanną. Pomimo tego sanepid nie wprowadził zdalnego nauczania. W nocy z poniedziałku na wtorek, a dokładnie z 21 na 22 września IV Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Staszica przeszło dezynfekcję.
Brak zgody na zdalną naukę, pomimo zakażenia SARS-CoV-2
Kiedy nauczycielka dowiedziała się w poprzednim tygodniu, że prawdopodobnie miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, natychmiast przeszła na zwolnienie lekarskie. Wykonała test na SARS-CoV-2 z powodu złego samopoczucia. Niestety wynik okazał się pozytywny.
Z informacji od prezydenta Sosnowca, który opublikował post dnia 21 września, wynika, że szkoła pracuje normalnie. Sanepid z dyrektorem szkoły przeanalizowali, kto miał kontakt z zakażoną nauczycielką. Skierował 15 uczniów z różnych klas na kwarantannę, a sytuacja jest codziennie kontrolowana ze względu na ciągłą pracę szkoły w Sosnowcu.
Dezynfekcja w IV LO w Sosnowcu
Dyrektor szkoły IV LO w Sosnowcu, Grzegorz Walotek zapewnia, że uczniowie na kwarantannie zostali objęci wsparciem. Poprzez komunikatory posiadali ciągły kontakt z nauczycielami, którzy prowadzili lekcje i korzystali z lekcji online. Szkoła ciągle pracuje w trybie stacjonarnym, gdyż sama dyrekcja nie ma możliwości wprowadzenia zdalnego nauczania. Musi wyrazić zgodę na to sanepid. Dyrektor informuje również, że posiada ciągły kontakt poprzez dziennik elektroniczny z rodzicami uczniów, którzy odbywają kwarantannę.
Szkoła w Sosnowcu w nocy z poniedziałku na wtorek, 22 września przeszła dezynfekcję dla zapewnienia poczucia bezpieczeństwa rodziców oraz dzieci. Zdezynfekowane zostały pomieszczenia oraz ciągi komunikacyjne. Nauczycielka pomimo dobrego samopoczucia nadal nie pracuje, gdyż przebywa na zwolnieniu lekarskim. Zagrożenie koronawirusem zostało maksymalnie zminimalizowane, zapewnia dyrektor IV LO w Sosnowcu.