W minioną środę funkcjonariusze policji zatrzymali 47-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie dwóch napadów w ciągu jednego dnia. Mężczyzna trafił już do aresztu, gdzie usłyszał zarzuty, za które może grozić mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 26 stycznia w Sosnowcu, gdzie policjanci ujęli 47-letniego mieszkańca miasta, który dopuścił się dwóch napadów w jeden dzień.
Pierwsze zgłoszenie o napadzie opisywało niezidentyfikowanego mężczyznę w maseczce, który próbował dokonać rozboju w placówce bankowej w dzielnicy Pogoń. Sprawca posługiwał się przedmiotem przypominającym broń. Szyki pokrzyżował mu pracownik ochrony, dzięki któremu podejrzany bardzo szybko oddalił się od miejsca zdarzenia.
Napadł na sklep i zbiegł z kradzionymi pieniędzmi
Chwilę później do Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu wpłynęło drugie zgłoszenie – tym razem chodziło o próbę rozboju w sklepie spożywczym przy ul. Długosza. Okazało się, że napadu dopuścił się ten sam mężczyzna, wygrażając pracownikom sklepu tym samym przedmiotem. I podczas drugiego podejścia sprawcy udało się z biec z kradzioną gotówką.
Sosnowieccy funkcjonariusze wszczęli śledztwo i rozpoczęli gromadzenie materiału dowodowego, dzięki któremu odkryli zarówno tożsamość podejrzanego, jak i miejsce jego pobytu. Okazało się, że za rozbojami stoi 47-letni mieszkaniec Sosnowca, który został już zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Jeżeli sąd zadecyduje o pełnym wymiarze kary, za swoje postępowanie podejrzany może trafić za kratki nawet na 12 lat.
Zobacz też; pasażer autobusu ofiarą brutalnego ataku.