W mieście Sosnowiec doszło do nietypowego incydentu drogowego. Na drodze krajowej numer 94, kierujący pojazdem marki Hyundai stracił panowanie nad samochodem, przebił się przez barierki znajdujące się na parkingu sieci restauracji Mc Donald’s i spadł z kilku metrów wysokości prosto na zjazd z trasy DK94. Szczęśliwie, w momencie zdarzenia droga była pusta i mimo spektakularnego upadku, kierowca nie doznał znaczących obrażeń.
Incydent miał miejsce w środowe popołudnie, 29 listopada. Około godziny 16:00 miejscowa Komenda Miejska Policji otrzymała zgłoszenie o zderzeniu samochodu Hyundai z latarnią przy zjeździe z DK94 obok sklepu Macro. Po przybyciu na miejsce zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że cała sytuacja była znacznie bardziej skomplikowana.
63-letni kierujący Hyundai’em najpierw uderzył w barierki parkingu, a następnie poślizgnął się ze skarpy i wylądował na zjeździe z DK94 w pobliżu ulicy Długosza. Według informacji przekazanej przez asp. Katarzynę Cypel-Dąbrowską, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, kierowca był trzeźwy.
Na szczęście, mimo dramatycznych okoliczności, kierowca nie odniósł poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Ze względu na fakt, że w momencie zdarzenia droga była pusta, cała sytuacja została sklasyfikowana jako kolizja. Kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych. Wszystko zostało udokumentowane na filmie, który został opublikowany na portalu Sosnowiec Moje Miasto.
W komentarzach użytkowników pojawiły się takie opinie jak „Ogień na każdym biegu”, „No tak, zima się zaczęła to czas na mistrzostwa w skokach” czy „Szczęście w nieszczęściu”.