W Sosnowcu trwa budowa kolejnych dróg rowerowych, z czego rowerzyści z pewnością się ucieszą. Pierwsze z nich mają być gotowe już za kilka tygodni. Z pewnością jest to ułatwienie oraz zapewnienie bezpieczeństwa rowerzystom.
Powstają nowe drogi rowerowe w Sosnowcu
Wzdłuż ulicy Teatralnej oraz Mierosławskiego trwają ciągle prace nad budową drogi rowerowej. W najbliższym czasie ruszają także prace przy fragmencie ulicy Ostrogórskiej oraz ulicy Kościelnej.
Aktualnie kończy się budowa dwóch dróg rowerowych – przy ulicy Kościelnej, wzdłuż ul. Jagiellońskiej, a także ulicy Zegadłowicza. Pierwszą z nich dojedziemy do Harcerskiego Parku, a bezpośrednio z niego wkrótce dojedziemy do centrum Sosnowca. Zaś druga droga połączy ulicę Kościelną przez Zegadłowicza z ulicą Ostrogórską i dalej z Rondem im. Zagłębia Dąbrowskiego i ul. 1 Maja.
Po przeciwnej stronie dawnego Instytutu Medycyny Pracy ma zostać zbudowana nowa droga rowerowa wzdłuż ulicy Kościelnej. Na potrzeby rowerzystów sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ulicą Sienkiewicza zostanie przebudowana.
Kolejne plany dróg rowerowych
Planowany odcinek drogi rowerowej wzdłuż Sienkiewicza ma powstać za kilka miesięcy i ma ciągnąć się do tzw. Plastrów Miodu przy ulicy 3 Maja. Będzie on poprowadzony wzdłuż ul. Sienkiewicza.
Świetną informacją dla rowerzystów okazuje się być także nowy 4-kilometrowy odcinek drogi wzdłuż Braci Mieroszewskich oraz 11 Listopada. Jest to dość długo oczekiwana inwestycja, która ucieszy nie tylko rowerzystów, ale także przechodniów. W ramach nowego projektu inwestycyjnego także powstały nowe chodniki.
Miasto Sosnowca wydało specjalny informator, na którym widnieją trwające inwestycje rowerowe oraz te, które w niedługim czasie się rozpoczną. Dodatkowo w książeczce zostały umieszczone informacje o tym co to jest kontraruch oraz istotne przepisy o zachowywaniu się podczas jazdy rowerem.
Podczas trwającej 13. Zagłębiowskiej Masy Krytycznej pierwsi rowerzyści otrzymali ten informator. Niestety ze względu obecnej sytuacji spowodowanej koronawirusem nie odbył się wspólny jeden start oraz uczestnicy zmuszeni byli poruszać się mniejszymi grupami.