Uwierzywszy w historię mężczyzny, który utrzymywał, że jest żołnierzem realizującym misję pokojową w Arabii Saudyjskiej, pewna kobieta z Jaworzna została oszukana na sumę rzędu 50 tysięcy złotych. Poznaną przez medium społecznościowe osobę, która przekonywała ją o swojej chęci wysłania do niej paczki pełnej gotówki, 41-latka uwierzyła bez zastrzeżeń. W efekcie, przelała na jego konto niemal 50 tysięcy złotych. Z tego powodu, należy zachować ostrożność podczas kontaktowania się z nieznajomymi w Internecie!
Jaworznicki oddział policji został poinformowany o incydencie przez ofiarę – 41-letnią kobietę. Według jej relacji, na koniec listopada br., nawiązała kontakt z nieznanym mężczyzną za pośrednictwem portalu społecznościowego. Mężczyzna ten utrzymywał, że służy jako „major” na misji pokojowej w Arabii Saudyjskiej i od tamtego czasu obie strony utrzymywały regularną korespondencję. Wkrótce, kobieta zaufała oszustowi, który rzekomo znalazł się w obozie wojskowym dotkniętym wybuchem bomby, powodującym wiele ofiar. Oszust zapewnił ją, że uratował członków rodziny królewskiej i chciał wysłać jej nagrodę w postaci dużej sumy gotówki na adres, który mu podała.
41-latka zgodziła się przyjąć paczkę, jednak po kilku dniach pojawiły się problemy z przesyłką. Otrzymała wiadomość, że musi wpłacić odpowiednią kwotę pieniędzy na konto mężczyzny, aby mogła odebrać paczkę. Chcąc pomóc, przelała 14 500 złotych na wskazane konto. Jednak okazało się później, że przesyłka nadal jest zatrzymana ze względu na niewypłacony podatek VAT, co skłoniło kobietę do przelania dodatkowych 34 tysięcy złotych. Mimo to, przesyłka nie dotarła i kobieta otrzymała trzecią wiadomość o konieczności wpłacenia jeszcze 78 tysięcy złotych. W tym momencie zdała sobie sprawę, że była celem oszustwa. Łącznie straciła 48 500 złotych.
Zarówno metody oszustów jak i ich kłamstwa są niezwykle zróżnicowane. Od blokowania kont bankowych z różnych przyczyn, do wymagania opłat manipulacyjnych za wartościowe paczki wysyłane do Internetowych znajomych, które „utknęły” w tranzycie. Wielokrotnie kobiety, będące celami oszustów, podejmują decyzję o wykonaniu poleceń internetowego amanta, wpłacając duże sumy na przeróżne konta bankowe zarejestrowane w różnych częściach świata. Często kobiety te zaciągają nawet bankowe kredyty, aby pomóc „żołnierzowi”. Oszuści tworzą wiele fałszywych profili i kont, budując swoją internetową „tożsamość”, a następnie wysyłają fałszywe zdjęcia i informacje o swoim codziennym życiu, aby uśpić czujność ofiar.
Ważne jest, aby pamiętać, że oszuści stale zmieniają swoje metody działania. W każdej sytuacji, gdy dochodzi do próby wyłudzenia pieniędzy, powinniśmy zachować ostrożność. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak unikanie przekazywania pieniędzy osobom zupełnie nieznajomym, szczególnie tym poznanych online. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i zdrowy sceptycyzm mogą uchronić nas przed staniem się ofiarami oszustwa!