Wczorajsze popołudnie dla policjantów z Sosnowca było pełne napięcia. Otrzymali bowiem zgłoszenie dotyczące zaginięcia 16-letniej dziewczyny, która miała zgubić się w leśnych ostępach. Z informacji, które otrzymali, wynikało, że sytuacja może być poważna i zagrażać życiu oraz zdrowiu młodej osoby. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze, w które zaangażowali również inne służby.
Na podstawie zgłoszenia wynikało, że nastolatka straciła orientację w lesie niedaleko Kolonii Ciesle. Rodzina dowiedziała się o tym z telefonu od dziewczyny, która miała problemy z poruszaniem i nie wiedziała jak znaleźć drogę powrotną. Przy panujących warunkach atmosferycznych istniało realne zagrożenie tragicznego finału tej sytuacji.
Policyjne służby bez wahania przystąpiły do akcji poszukiwawczej 16-latki. Zaangażowano w nią jak najwięcej funkcjonariuszy oraz wykorzystano wszelkie dostępne narzędzia, aby przeciwdziałać potencjalnej tragedii i jak najszybciej odnaleźć zaginioną. W akcję zaangażowano również inne służby ratunkowe.
Dzięki sprawnej reakcji i szybko podjętym działaniom, dziewczyna została zlokalizowana w krótkim czasie po zgłoszeniu. Ze względu na wyziębienie, nastolatka została przetransportowana do pobliskiego szpitala.
Ta sytuacja po raz kolejny pokazała, że priorytetem dla służb zaangażowanych w takie poszukiwania jest ochrona ludzkiego życia. Hasło „Pomagamy i chronimy” nie jest tylko pustym sloganem…