W mieście Sosnowiec doszło do dramatycznego incydentu z udziałem policji i agresywnego napastnika, który zaatakował funkcjonariuszy metalowym przedmiotem. Sytuacja ta zainicjowała dwa odrębne śledztwa prowadzone przez prokuraturę. Rzeczniczka tej instytucji poinformowała o szczegółach sprawy.
Śledztwa w sprawie interwencji policji
Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, jak przekazała prokurator Dorota Pelon, rozpoczęła dwa śledztwa dotyczące wydarzeń związanych z agresywnym mężczyzną. Jeden z nich koncentruje się na potencjalnym przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy, którzy użyli broni palnej, drugi zaś odnosi się do zniszczenia mienia przez napastnika. Chociaż początkowo informowano, że mężczyzna miał przy sobie maczetę, okazało się, że był to metalowy pręt przypominający kształtem maczetę.
Przebieg zdarzeń
Do incydentu doszło wcześnie rano na ulicy Stanisława Mikołajczyka. Policja została wezwana po doniesieniach o mężczyźnie niszczącym samochody i autobus. Według raportów, pierwsze zgłoszenie o podejrzanym z niebezpiecznym narzędziem odebrano około godziny 4:43. Mimo wielu prób zatrzymania, mężczyzna nie reagował na polecenia policjantów, co doprowadziło do użycia broni.
Interwencja i jej skutki
Mężczyzna został przewieziony do szpitala św. Barbary, gdzie mimo wysiłków lekarzy, zmarł z powodu odniesionych ran. Prokuratura wszczęła dwa postępowania: jedno dotyczyło ciężkiego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego przez działania policji, drugie zaś skoncentrowało się na aktach wandalizmu i napaści na funkcjonariuszy.
Tożsamość napastnika
Rzeczniczka prokuratury potwierdziła, że mężczyzna był 45-letnim obywatelem Polski. Do tej pory nie ustalono, by miał on przy sobie dokumenty tożsamości, co wymagało dodatkowej weryfikacji jego danych. Przedstawicielka prokuratury zaznaczyła również, że użyte przez napastnika narzędzie zostało zabezpieczone i podlega badaniom.
Zabezpieczenie dowodów
Podczas interwencji policjanci oddali pięć strzałów w kierunku mężczyzny. Na miejscu nie stwierdzono innych poszkodowanych ani osób uczestniczących w zdarzeniu. Prokuratura potwierdziła, że poza zniszczeniami mienia, nie zidentyfikowano żadnych innych przestępstw popełnionych przez napastnika.
Reakcje społeczne i medialne
W mediach społecznościowych pojawiły się spekulacje dotyczące narodowości napastnika, jednak policja szybko zdementowała te pogłoski, potwierdzając, że był to Polak. Z kolei minister spraw wewnętrznych wyraził wsparcie dla działania funkcjonariuszy podkreślając ich codzienne poświęcenie w ochronie obywateli.
Apel o rozwagę i spokój
Prezydent Sosnowca zaapelował do mieszkańców o zachowanie spokoju i zaufania do organów ścigania, które prowadzą śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Podkreślił również znaczenie wsparcia dla służb mundurowych w ich działaniach na rzecz bezpieczeństwa publicznego.
Policja poinformowała, że od początku 2025 roku zarejestrowano ponad 9 tysięcy interwencji związanych z osobami wykazującymi nietypowe zachowania, co podkreśla rosnące wyzwania stojące przed funkcjonariuszami w ich codziennej pracy.