W ubiegłą środę w centrum Sosnowca policjanci zatrzymali kierowcę z ponad 2 promilami alkoholu w organizmie. Pijany mężczyzna wskoczył za kółko swojego wozu, urządzając sobie rajd samochodowy ulicami Sosnowca. Według ustaleń pirat uszkodził trzy samochody na swojej drodze i złamał szereg przepisów, za co odpowie teraz przed sosnowieckim sądem.
Do zdarzenia doszło 8 grudnia w godzinach wieczornych w Sosnowcu, gdzie nietrzeźwy pirat drogowy, mknąc miejskimi ulicami, uderzył w trzy samochody. Dyżurny policyjny otrzymał zgłoszenie, że na ul. Mierosławskiego prawdopodobnie znajduje się samochód, który przed chwilą uderzył w inny pojazd i odjechał z miejsca wypadku.
Patrole drogowe zaczęły natychmiast przeczesywać okolicę, aż w końcu udało im się namierzyć zgłoszony pojazd, który znaleziono zaparkowany przy rogatkach kolejowych. Wewnątrz siedział 43-letni mężczyzna, który zauważywszy mundurowych, zatrzasnął drzwi i nie miał najmniejszego zamiaru wysiąść z samochodu.
Policjanci wyciągnęli kierowcę z samochodu, rozbijając boczną szybę
Mężczyzna zignorował polecenia policji i zdecydował się na ucieczkę. Jednak gdy funkcjonariusze zauważyli, że podejrzany próbuje uciec, postanowili rozbić boczną szybę od strony kierowcy i siłą wyciągnąć go na zewnątrz. Policjanci zatrzymali pirata drogowego i przewieźli na izb wytrzeźwień.
Po badaniu na trzeźwość alkomatem okazało się, że kierowca ma w sobie ponad 2 promile alkoholu, a do tego nie posiada ważnych uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W dodatku odpowie również za lekkomyślną jazdę, stwarzanie zagrożenia w ruchu ulicznym i trzy zniszczone samochody, które „zahaczył” na swojej drodze.