Podczas przebudowy DK 94 w Sosnowcu samochód ciężarowy przygniótł jednego z robotników. Śmiertelny wypadek widzieli przejeżdżający kierowcy oraz koledzy mężczyzny.
Tragedia na placu budowy DK 94
Do śmiertelnego potrącenia pracownika na placu budowy DK 94 doszło na odcinku Drogi Krajowej 94 w Sosnowcu. Dnia 23 września przed godziną 9 rano zginął jeden z robotników.
Podkomisarz Sonia Kepper tłumaczy, że ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wnioskuje się, że śmiertelny wypadek przez pojazd ciężarowy nastąpił w momencie niezbędnego wykonywania manewru związanego z prowadzonymi pracami na DK 94. W tym momencie nie ma konkretnych ustaleń.
Kiedy została przeprowadzona rozmowa z rzeczniczką prasową Komendy Miejskiej w Sosnowcu, na miejsce dopiero przyjechali mundurowi, którzy będą zajmować się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia.
Aby pracownicy i przejeżdżający obok kierowcy nie oglądali zmasakrowanego ciała mężczyzny, natychmiast zostało ono zakryte i otoczone specjalnym czerwonym parawanem straży pożarnej.
Okoliczności śmiertelnego wypadku
Służby ratunkowe w błyskawicznym czasie pojawiły się na miejscu. Z uzyskanych informacji wynika, że przygnieciony mężczyzna nie miała żadnych szans na przeżycie.
Dyżurny komendy PSP w Sosnowcu wyjaśnia, że dostali informację o mężczyźnie, który został przygnieciony przez ciężarówkę. Na miejscu okazało się, że został on śmiertelnie przygnieciony przez wywrotkę i nie wykazywał on żadnych funkcji życiowych.
Wypadek miał miejsce na placu budowy DK94, w związku z czym nie było utrudnień w ruchu. Na czas prowadzenia czynności w miejscu tragedii prace zostały wstrzymane, jednak roboty prowadzone na budowie nie zostały wstrzymane na długo.
Na miejsce budowy udał się prokurator, który wraz ze śledczymi ma za zadanie wyjaśnić dokładnie okoliczności zdarzenia, które w tym momencie nie są znane.